bezwstydnik

Bal maskowy

Hasłem przewodnim imprezy były maski...

Odwiedzin: 4847

Wydawało mi się, że będzie to impreza jak każda inna, że nikt się do tego nie dostosuje i że po raz kolejny będę jedną z nielicznych osób uczestniczących w maskaradzie. Wyobrażałam sobie, że ten wieczór będzie kolejnym, który skończy się na alkoholu, tańcach do rana i długich rozmowach przy kuchennym stole.


Jednak ta impreza była inna niż wszystkie. Ku mojemu zaskoczeniu większość osób jednak przyszła w maskach. Tylko pojedyncze przypadki ich nie miały. Ale psikusa wywinęli im organizatorzy, którzy przygotowali się na taką okoliczność i mieli maski dla zapominalskich.


Wśród nich był on. Nie miał maski. Jak tylko go zobaczyłam - coś we mnie drgnęło. Nigdy nie zapomnę tego dreszczu przeszywającego moje ciało, gdy spojrzał się na mnie i uśmiechnął się. Zastanawiałam się wtedy, czy uśmiecha się do mnie czy śmieje się z mojej brokatowej maski. Mimo to czułam, że tej nocy mam nad nim przewagę, bo dokładnie wiedziałam jak wygląda, natomiast ja byłam dla niego zagadką, którą chciałby odkryć.



fot. M. Kabelis


Odkąd się pojawił na imprezie - był gdzieś blisko mnie. Dopiero wtedy zrozumiałam, że maska nałożona na twarz staje się obrazem, która oddziałuje na ludzi, a na pewno oddziaływała na niego. Wiedziałam, że mnie stale obserwuje. Wiedziałam, też, że tej nocy połączy nas niesamowita rozkosz. Miałam ochotę na to by czym prędzej podszedł do mnie, przywarł do ściany, podwinął spódniczkę i doprowadził mnie do rozkoszy. Jednak on tego nie robił, był bardzo subtelny. Sprawiał wrażenie, że bawi się ze mną w kotka i myszkę. Tylko kto w tej sytuacji był myszką? 


Większość czasu spędziliśmy razem. Rozmawialiśmy o niczym, bo o czym można rozmawiać z osobą, którą dopiero się poznało? Jednak pomimo tego stale mieliśmy jakiś temat, nie było niezręcznej ciszy. A może zwyczajnie, gdy przeczuwał, że taka cisza nadchodzi brał mnie na parkiet. A tańczył tak, że całe moje ciało krzyczało: bierz mnie tu i teraz. Było widać, a właściwie czuć, że ma ochotę na to samo, co ja. Jednak nic nie robił. Miałam wrażenie, że dalej się mną bawi, że mnie podpuszcza. A moje ciało wrzało. Miałam straszną ochotę na niego. Na to, by odkrywał moje ciało centymetr po centymetrze...


Przez chwilę zastanawiałam się czy nie przejąć inicjatywy, jednak uznałam, że za bardzo podnieca mnie ta zabawa by tak szybko z niej zrezygnować. I wtedy mnie zaskoczył. Podszedł i powiedział: „już czas”, po czym chwycił mnie za rękę i wyszliśmy. Na dole czekała na nas taksówka. Wsiedliśmy. Nie pytał, gdzie mnie odwieźć, a ja nic nie mówiłam. Wiedziałam, że niebawem nasze ciała zespolą się w jedną całość i strasznie tego pragnęłam. 


Jak tylko weszliśmy do jego mieszkania, usłyszałam, że cały wieczór na to czekał. A ja byłam już tak wilgotna, że myślałam tylko o tym, by to się wreszcie stało. By w końcu wszedł we mnie tak głęboko, że cały świat zwyczajnie przestał istnieć. Najchętniej zdarłabym z niego wszystkie ubrania. Jednak on wolał się delektować moim ciałem. Każdy rozpinany guzik był erotyczną ceremonią w jego rękach. A ja z każdym jego dotykiem pragnęłam go coraz bardziej. Czułam podniecające eksplozje w swoim ciele. Nasze dłonie wędrowały pieszcząc się wzajemnie. W końcu zjechał dłońmi w dół, chwycił mocno za pośladki i przysunął do siebie. Był gotowy. 


Nagle popchnął mnie na łóżko, chwycił mocno za ręce, tak bym nie mogła się mu wyrwać. Jednym ruchem znalazł się we mnie, a ja w końcu poczułam go w sobie. Moje ciało zwariowało z rozkoszy. Tej nocy kochaliśmy się intensywnie. Czułam, że chce przesiąknąć moim zapachem, że chce dotykać mnie wszędzie, czuć moje ciało każdym fragmentem dłoni, na wypadek gdyby to, co właśnie się działo, miało się już nigdy nie powtórzyć.


Po wszystkim patrzył się na mnie, a ja leżałam obok niego taka swobodna i wolna.

ka_pio


Komentarze
Ilość komentarzy: 0
Zaloguj się aby skomentować
Brak komentarzy!
hotzpod
Wystawa prac  erotyzm-oczami-kobiet.

Wystawa prac erotyzm-oczami-kobiet.

<

Od 20.10. do 20.12 2010 w ekskluzywnych alejkach City Park Residence można oglądać wystawę najlepszych fotografii przysłanych na konkurs “Erotyzm Oczami Kobiet”

BS Bohemia Sekt

BS Bohemia Sekt

<

Sponsor wernisażu - producent wysokiej jakości win musujących Bohemia Sekt oraz spokojnych - Habánské sklepy, Chateau Bzenec, Vino Mikulov oraz Winnica Pavlov.

Treści prezentowane na tej stronie
są przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Oświadczam, że ukończyłem 18 lat.