Czy kobiety powinny oglądać porno?

- Naoglądacie się „Dzikich Cyków 8” i później robicie jakieś dziwne rzeczy w łóżku, za które należy wam się później w gębę – mówiła Ela zwana Elżbietą Nikt Mnie Nie Kocha.

- O co ci chodzi? Spuszczanie na twarz albo cycki? – pytał wyraźnie rozbawiony Lobo.

- No bez przesady, aż taki debil to mi się nigdy nie trafił.

- To nie jest takie złe... – wtrąciła niespodziewanie Zboczona Jolanta.

- Jola, weź przestań, bo to już jest obrzydliwe! – oburzyła się Elżbieta.

- No co, a jak akurat założysz świeżą pościel z satyny? – precyzowała Jola.

- Generalnie chodziło mi o klepanie po tyłku w trakcie seksu – kontynuowała wątek Ela. – To wam się musiało wziąć z jakichś głupich pornosów. Innego wytłumaczenia nie widzę, bo niby co to ma znaczyć? „Brawo stary, jazda!”?

- No coś w tym rodzaju... – przyznał Lobo.

- No wiesz, głupio tak w czasie stosunku przybić piątkę albo poklepać po plecach – dodałem żartem.

- Dobra, dobra, już ja lepiej wiem, nie oglądam, ale to musi być z pornosów – nie dawała się przekonać Ela.

- W pornosach sugerują, że takie klepanie nas podnieca – wtrąciła Jola.

- Podnieca? Boże... – Ela nie mogła uwierzyć. – I co ma nas niby jeszcze podniecać? Puszczanie bąków i bekanie, a może seks w skarpetkach?

- Lepszy w skarpetkach niż w kalesonach – dodała Jola.

- Oj tam, oj tam... – Lobo starał się bagatelizować problem. – Ale tak swoją drogą, Ela, ty naprawdę pornoli nie oglądasz?

- No pewnie, że nie, bo i po co?

- Moim zdaniem każda kobieta powinna oglądać – stwierdził Lobo. – Jakby kobiety trochę oglądały, to zrozumiałyby, że seks oralny, analny albo w trójkącie to właściwie normalna rzecz.

- No właśnie – poparłem kolegę. – Poza tym np. policjantki by zrozumiały, że karą dla kierowcy, który przekroczył prędkość powinno być zmuszenie go do zrobienia minetki. Bibliotekarki może pojęłyby, że zagubionego czytelnika należy zawlec na zaplecze na szybki numerek, a barmanki, że za duży napiwek należy klientowi zrobić laskę...

- Nie zapędzajcie się tak, chłopaki – przerwała mi Jola. – Dobrze się zastanówcie, czy na pewno chcecie, aby kobiety brały tak do siebie to, co zobaczą w pornosach.

- Ale o co ci chodzi?

- Bo jak się naoglądają, to mogą zacząć myśleć, że każdy penis ma 25 centymetrów, a każdy stosunek powinien odbywać się w przynajmniej 8 pozycjach i trwać minimum 40 minut...

Trzeba przyznać, że były to argumenty nie do zbicia...