Dlaczego mężczyźni zdradzają?
Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w książce Emiliany Silvestri, specjalistki od tego rodzaju spraw. Książka narobiła sporo zamieszania w Wielkiej Brytanii.
Dlaczego specjalistki? Otóż Emiliana swego czasu pracowała jako detektyw zajmujący się demaskowaniem niewiernych mężów, w czym pomagała jej nie tylko uroda, ale też znajomość męskiej psychiki. Swoje doświadczenia z niewiernymi mężami postanowiła - oczywiście po zakończeniu kariery - opisać w książce zatytułowanej "101 sposobów, jak utrzymać mężczyznę", by kobiety wiedziały, jak zapobiegać zdradom.
Zalecenia byłej pani detektyw są bardzo proste: żona czy też partnerka ma nie zrzędzić, dobrze gotować i chętnie uprawiać seks ze swoim mężczyzną. Bo jej zdaniem mężczyźni to rzeczywiście proste stworzenia i wystarczy zaspokoić ich proste potrzeby, by nie chcieli odchodzić gdzie indziej. Ale jeśli kobieta nie przestrzega tych trzech prostych zasad, to nie powinna się dziwić, że jej mężczyzna szuka szczęścia gdzie indziej. Ujęła to w ten sposób: "Mężczyźni nie zdradzają dlatego, że mają ku temu okazję; zdradzają, ponieważ w domu nie są zaspokajane ich potrzeby".
Wydanie książki wywołało burzę w Wielkiej Brytanii, bo tam właśnie mieszka jej autorka. Czy to znaczy, że wystarczy być potulną kurą domową, by znaleźć szczęście w związku? O to pytały Emilianę oburzone feministki, dodając pod jej adresem słowa powszechnie uważane za obelżywe. Ale zdaniem autorki książki jeśli ktoś się decyduje na związek i chce go utrzymać, to powinien robić wszystko, by tak się stało. Mężczyźni są tak skonstruowani, że ich szczęście zależy od prostych rzeczy, a jak to komuś nie pasuje, niech nie szuka partnera-mężczyzny albo liczy się z tym, że związek zakończy się rozstaniem.
A oto kilka zasad sformułowanych przez Emilianę:
1. Mężczyźni lubią dziewczyny dobre i miłe - nie bądź więc jędzą, nie plotkuj, nie dręcz go zazdrością.
2. Gotuj! Im lepiej gotujesz, tym chętniej twój mężczyzna będzie wracał do domu. Sama Emiliana gotuje dla swojego partnera w każdą środę obiad ubrana wyłącznie w bieliznę i poleca to jako sposób na utrzymanie napięcia erotycznego między partnerami.
3. Miej zainteresowania poza modą, serialami i telezakupami - wbrew pozorom mężczyźni lubią kobiety mające coś do powiedzenia. Emiliana przeprowadziła eksperyment, by to udowodnić: pokazała stu panom zdjęcie dziewczyny czytającej pismo o modzie i drugiej zdjęcie tej samej dziewczyny, ale czytającej książkę. Panowie zapytani, która wersja bardziej im się podoba, jak jeden mąż wybrali dziewczynę z książką.
4. Dbaj o poziom erotyki w sypialni, uprawiaj seks chętnie i często, no i dbaj o formę. Emiliana szczególnie poleca dania zawierające dużo witaminy B, ponieważ jej zdaniem to pomaga parom cieszyć się lepszymi orgazmami.
5. Uważaj na święta! To czas, kiedy mężczyźni najczęściej zdradzają, bo czują się szczególnie samotni. Grudzień to także czas przedświątecznych spotkań w firmach, a więc okazji do zdrad. Mężczyźnie, gdy się czuje samotny i nie spieszy do domu, łatwo przekroczyć miarę w alkoholu na takim spotkaniu i zaszaleć z koleżanką z biura. A jeśli zdrada i koleżanka okażą się - przynajmniej na początku - fajniejsze niż to, co ma w domu, to taka zabawa może się okazać początkiem końca związku...
Zdaniem Emiliany mężczyźni, czegokolwiek by nie mówili, chcą mieć rodzinny dom, miłą żonę i poczucie stabilizacji i wolą to od najlepszego numerka z superlaską w hotelu. A wiadomo, kto tworzy dom. Kobieta! Jak zwykle więc wszystko zależy od niej...
A czy z waszych doświadczeń wynika, że Emiliana ma rację?