bezwstydnik

Dziwne pomysły na...seks

Aż trudno uwierzyć, do czego mogą się posunąć ludzie, żeby rozproszyć seksualną nudę. Oto kilka smakowitych kąsków z historii seksu. Naprawdę, aż trudno uwierzyć!

Odwiedzin: 7692

W starożytnej Sparcie uważano, że im częściej się zaspokaja pożądanie, tym bardziej słabowite dzieci się rodzą. Dlatego żonaci mężczyźni nie mieszkali razem ze swoimi żonami, żeby im przypadkiem nie przyszło do głowy kochać się z nimi na przykład co noc... Zgodnie z decyzją spartańskich królów mieszkali więc w koszarach w wyłącznie męskim gronie, a żony odwiedzali rzadko i potajemnie. Co ciekawe, mogli odwiedzać też cudze żony, by urodziły im dzieci i robić to zgodnie z prawem. Zdarzało się to dość często, gdy na przykład mężczyźnie podobały się zdrowe i silne dzieci, jakie owa dama urodziła. Musiał jedynie pamiętać o tym, by poprosić jej męża o zgodę. Zazwyczaj ją dostawał...


W Babilonii natomiast każda kobieta musiała odbyć pielgrzymkę do świątyni bogini miłości, Mylitty i tam, w specjalnej części świątyni, oddać się mężczyźnie, którzy tego zapragnął, ku chwale bogini. Po upojnej nocy i wypełnionym obowiązku mężczyzna składał do skarbca świątynie srebrną monetę, a dziewczyna wracała do domu z czystym sumieniem. Jak pisze Herodot, piękne kobiety wracały bardzo szybko, bo szybko też znajdowali się chętni na ich wdzięki. Ale te brzydkie musiały na wypełnienie obowiązku czekać dwa, a czasami i trzy lata...


Do świątyni miłości pielgrzymowały też mieszkanki dawnej Armenii - panował tm zwyczaj, że dziewica spędzała w przybytku bogini Anaitis dwa albo trzy lata, by uprawiać seks z przybywającymi tam pielgrzymami. Po tym czasie dziewczyny wracały do domów i mogły wyjść za mąż - co ciekawe, mężczyźni się wręcz zabijali, by się z nimi żenić. Cóż, jak to już dawno temu doceniano walory seksualnej edukacji u żony...


Jeszcze ciekawszego obrzędu musiały dopełnić kobiety Nasmonian, jednego z narodów żyjących w starożytności. Otóż w swoją noc poślubną miały obowiązek uprawiać seks ze wszystkimi mężczyznami, którzy przyszli na wesele. Nie trzeba chyba dodawać, że wesela cieszyły się tam ogromną popularnością...


Jednak nie tylko kobiety miały ciekawe pomysły na seks w przeszłości. Niewiele gorsi byli mężczyźni, chociaż ich eksperymenty zazwyczaj dotyczyły ich najlepszego przyjaciela, zwanego też penisem.


Starożytni Rzymianie wbijali sobie w napletek klamerkę lub związywali go sobie srebrnym czy złotym drucikiem. Tak przygotowanego kochanka rzymskie damy wyrywały sobie podobno z rąk, bo potrafił dzięki owym dodatkom dać kobiecie niewyobrażalną rozkosz.


Australijscy aborygeni na przykład nie tylko obrzezywali sobie penisa, ale jeszcze dodatkowo tak nacinali żołądź, by podzielić na dwie części cewkę moczową. Co dawał ten niezwykle bolesny i niebezpieczny zabieg? Trudno uwierzyć, ale znaczne powiększenie penisa...


Japończycy z kolei mieli zwyczaj ściągania z penisa napletka i wiązania go sznurkiem, żeby się nie ześlizgiwał, bo uważali, że żołądź przykryta napletkiem jest śmieszna i nieprzyzwoita. A w Indiach z upodobaniem w wielu regionach kraju ozdabiano penisy osłonkami wykonanymi ze szlachetnych metali, by dać kobiecie większą rozkosz, no i wspomóc więdnące siły penisa, jeśli było trzeba. Niektórzy Hindusi wszywali w napletek maleńkie dzwoneczki: drgania ich serc, no i powstałe z tego powodu obrzmienia potęgowały rozkosz.

elka


Komentarze
Ilość komentarzy: 0
Zaloguj się aby skomentować
Brak komentarzy!
hotzpod
Wystawa prac  erotyzm-oczami-kobiet.

Wystawa prac erotyzm-oczami-kobiet.

<

Od 20.10. do 20.12 2010 w ekskluzywnych alejkach City Park Residence można oglądać wystawę najlepszych fotografii przysłanych na konkurs “Erotyzm Oczami Kobiet”

BS Bohemia Sekt

BS Bohemia Sekt

<

Sponsor wernisażu - producent wysokiej jakości win musujących Bohemia Sekt oraz spokojnych - Habánské sklepy, Chateau Bzenec, Vino Mikulov oraz Winnica Pavlov.

Treści prezentowane na tej stronie
są przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Oświadczam, że ukończyłem 18 lat.