Iza Ł., tancerka belly dance: Taniec brzucha odmienia kobiety!

M.W. Jaka jest historia tańca brzucha?

I.Ł. Taniec brzucha – belly dance to jeden z najstarszych tańców świata, wywodzący się z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Według niektórych był wykonywany ku czci bogiń płodności. W krajach arabskich tańczyły go wyłącznie kobiety dla kobiet, była to jedna z niewielu dostępnych dla nich rozrywek. Mogły odkrywać swoją kobiecość.

M.W. Jakie funkcje odgrywał ten taniec w życiu kobiet?

I.Ł. Ma właściwości zdrowotne. To wewnętrzny masaż narządów, poprawiający ukrwienie miednicy, regulujący miesiączkę. Wspomaga gibkość, dlatego polecają ten taniec lekarze na bóle odcinka lędźwiowego.

M.W. Belly dance uchodzi za taniec bardzo zmysłowy, erotyczny. Co sądzisz na ten temat jako tancerka?

I.Ł. Jest to stereotyp, ponieważ jest więcej tańców dosłownych w swym erotyzmie, wyuzdanych. Belly dance to taniec kobiecy, wyrafinowany i elegancki. Pierwotnie tancerki miały zasłonięte ciało. Stanik, spódnice i wersję glamour wymyśliło Hollywood. Wpływ Zachodu i Wschodu jest w tym tańcu obopólny. A erotyzm bierze się zapewne z tego, że eksponuje się ruch bioder, bardzo powabny niekiedy mocny, wyrazisty. Biodra w europejskim tańcu były zapomniane.

M.W. Nie ulega jednak wątpliwości, że belly dance ma w sobie pierwiastek sensualny. Kobiecy wygląd  jest nieodłączną częścią tego tańca.

I.Ł. Tak. Szanująca się tancerka nie wystąpi dwa razy w tym samym kostiumie. Mówię o najwyższej półce tancerek. Ważna jest biżuteria, jest dużo blichtru w stroju do belly dance,  pięknych tkanin, dlatego kobietom podoba się ten taniec.  Jednak belly dance ma wiele odmian, na przykład styl gotic bellydance, a także wersje skromniejsze. Każda kobieta może wyrazić swoją osobowość, eksponować: siłę, delikatność, powab, a nawet poczucie humoru i dystans do siebie.

M.W. Belly dance jest tańcem gadżeciarskim?

I.Ł. O tak. Poza strojem jest dużo rekwizytów. Jest taniec z laseczką - assaja, taniec z mieczem – balansowanie na biodrach na głowie. Są saggaty, skrzydła. Zabawną ciekawostką jest należący do weselnego  folkloru zwyczaj tańca ze świecznikiem na głowie.

M.W. Jak zachowują się kobiety na twoich zajęciach?

I.Ł. Jak zawsze najtrudniejsze są początki, ale ten taniec zmienia kobiety. Na zajęciach odsłaniamy brzuchy, zaczynamy skupiać się na swoich biodrach, patrzymy na siebie, a to sprzyja samoakceptacji. Wyrabiamy z czasem grację i miękkość ruchów. To taniec stworzony dla kobiet. Jest też takie powiedzenie, że każda tancerka tańca orientalnego wygląda jakby miała 24 lata. Znam kobietę, która po dwóch latach przygody z belly dance po prostu wypiękniała, rozkwitła niewyobrażalnie.

M.W. Odnoszę wrażenie, że skoro belly dance skupia się na brzuchu, trzewiach, gdzie skupia się przecież energia seksualna, to może wpływać dobroczynnie na życie intymne?

I.Ł. Możliwe. Belly dance wyrabia mięśnie Kegla, bardzo ważna jest praca mięśni brzucha i wszystkich mięśni głębokich miednicy. Ponadto ćwiczy zdrową postawę ciała z delikatnie uniesioną klatkę piersiową i właściwym ustawieniem miednicy. Ważna jest cała grupa ruchów nazywanych shimmy to m.in. ruch bioder (kółka, ósemki), który wprowadza ciało w drżenie. To pobudza witalność, energię.

M.W. Dziękuję za wywiad.

( Iza prowadzi zajęcia dla wszystkich kobiet zainteresowanych belly dance  w Malta Dance School w Poznaniu).

UWAGA, KONKURS! Można wygrać wejściówkę na zajęcia z belly dance w Malta Dance School! Wystarczy w komentarzach pod artykułem napisać, co najbardziej fascynuje Was w belly dance - i dlaczego... Na odpowiedzi czekamy do 18 marca, a 19 ogłaszamy wyniki!

Uwaga! Konkurs tylko dla zalogowanych Użytkowniczek! Nie jesteś jeszcze naszą erotyczną Użytkowniczką? Zaloguj się!