Jak poderwać faceta?

Kilka z naszych zaprzyjaźnionych erotomanek zgodziło się zdradzić swoje sposoby na poderwanie faceta w miejscu publicznym. Bo wiecie, jak to jest: niby mamy równouprawnienie, ale znacznie lepiej jeśli to facet podrywa dziewczynę na ulicy niż odwrotnie.

Dlatego podstawową rzeczą, o jakiej musi pamiętać każda dziewczyna, która nagle na ulicy spotkała mężczyznę swojego życia i wie, że ma raptem kilka minut na to, żeby go poznać, jest to, żeby on myślał, że to on ją podrywa. To ulubiony sposób zaprzyjaźnionej erotomanki Kasi, doktorantki polonistyki UAM.

- Sposobów jest wiele - tłumaczy Kasia. - Wszystko zależy od miejsca i okoliczności. Na ulicy na przykład można złamać obcas albo skręcić nogę wpadając na wybranego mężczyznę. W 90 procentach panowie odruchowo podtrzymują upadającą i prowadzą ją do najbliższego miejsca, gdzie można usiąść - dlatego dobrze przeprowadzić akcję w pobliżu kawiarni. Wtedy to nawet obowiązkowe, żeby wdzięczna uratowana zaproponowała kawę w podzięce za ratunek. Można też poprosić o wyjaśnienie, jak gdzieś dojechać - oczywiście najlepiej już w tramwaju czy autobusie, żeby chociaż część drogi spędzić razem - albo wypytać, co ciekawego polecałby do robienia w mieście. W sklepie można poprosić o pomoc w wyborze piwa na prezent dla brata albo wina dla tatusia.

To podrywanie na kobiecość, apelujące do najgłębszych instynktów opiekuńczych mężczyzny. Jednak, jak zwraca uwagę Kasia, musi mu towarzyszyć odpowiedni strój, który właśnie podkreśla kobiecość i kruchość. Te sposoby skutkują głównie wobec mężczyzn, którzy lubią opiekować się swoimi kobietami, więc jeśli takiego szukasz - sposoby są dla Ciebie.  

Propozycją dla kobiet szukających mężczyzn o bardziej partnerskim podejściu, są sposoby Edyty, świeżo upieczonej szczęśliwej mężatki po raz trzeci. Tu jednak wymagana jest odwaga, błyskotliwość, no i ponieważ zdobycie takiego mężczyzny wymaga pewnej zgodności charakterów już na wejściu, to rzadziej się udaje. Dobrym sposobem jest podejście do takiego mężczyzny w sklepie i zapytanie, jakiego płynu po goleniu używa, bo zapach jest rewelacyjny, a właśnie brat niedługo obchodzi urodziny i taki prezent byłby jak znalazł. Można też powtórzyć zabawę z winem lub piwem, ale już raczej nie w markecie, a w sklepie specjalizującym się w takich alkoholach - no i wtedy trzeba już coś o nich wiedzieć...

- W sklepie skutkują pytania o konkretną kuchnię - radzi Edyta. - Jeśli na przykład dyskretne spojrzenie do koszyka pozwoli ustalić, że jest maniakiem makaronów i bazylii, zawsze możesz go zapytać, jakie pesto by ci polecił albo której firmy rigatoni są najlepsze.

Ania, szczęśliwa żona od lat dziesięciu, zdecydowanie uważa, że najlepsze są sposoby "na sytuację".

- To znaczy na koncertach, zlotach, w spa, wszędzie tam, gdzie spotykają się ludzie o podobnych zainteresowaniach i poglądach na życie - uważa Ania. - Tematy do rozmowy narzucają się same: można pogadać o koncertach zaplanowanych na dany dzień, jeśli to festiwal, albo o zabiegach czy godzinach pracy masażysty, jeśli to spa. A potencjalny związek z osobą, która lubi to samo co ja, ma znacznie więcej szans już na wejściu.

A Wy? Jakie są Wasze sposoby na poznanie ciekawych mężczyzn?

Zobacz podobne artykuły: