Jak wykonać striptiz?
To pytanie, które od czasu do czasu pewnie zadaje sobie każda z nas. My zainteresowałyśmy się, co poradziłaby striptizerka.
Fanny Fatale, jedna z zawodowych striptizerek współpracujących z "Playboyem", podczas swoich erotycznych występów w całych Stanach Zjednoczonych niezwykle umiejętnie podnosi mężczyznom obserwującym jej show ciśnienie i co innego też...
Ale jak to robi?
Fot. sxc.hu/duchessa
Jej zdaniem - wbrew powszechnemu mniemaniu - umiejętność tańczenia tu nie wystarczy. W striptizie są ruchy przypominające taniec, bo wspólną cechą i tańca, i striptizu jest to, że ciało ma wyglądać ładnie i kusząco, a umiejętnie dobrane gesty i ruchy mają to podkreślić i pokazać. Ale to nie wszystko. Jej zdaniem prawdziwy striptiz, taki, który sprawi, że mężczyzna, dla którego jest robiony, oszaleje z pożądania, wymaga stworzenia własnej fantazji erotycznej i wcielenia się w nią.
"Im bardziej będziesz żyć swoją fantazją i podniecać się nią" - radzi Fanny. - "Tym mniejsze poczujesz zakłopotanie rozbierając się i tym bardziej to się spodoba mężczyznom".
Zacznij więc od wyboru tego, kim chcesz być dla swojego mężczyzny: seksowną pielęgniarką w bardzo krótkim fartuszku? Sekretarką w garsonce, którą da się zedrzeć jednym ruchem? A może pokojówką w koronkowym staniku lub prawdziwą damą w wieczorowej sukni i długich rękawiczkach?
Kiedy już wybierzesz swój image na tę noc, zadbaj o szczegóły kostiumu - wszystko musi być dopracowane: makijaż, dodatki, fryzura. Warto zacząć striptiz z upiętymi włosami, by w którymś dobrze wybranym momencie rozpuścić je i drażnić nimi przyszłego kochanka - oczywiście nie dając mu się dotknąć...
Niezwykle ważna jest bielizna: musi być seksowna, doskonale sprawdza się czarna lub czerwona, najlepiej koronkowy zestaw bardotka i stringi. Te, które nie czują się aż tak pewne swojej figury, mogą założyć nieco większe figi, dyskretnie ukrywające co nieco. Podstawa to pończochy: żaden striptiz nie będzie wyglądał dobrze, bez względu na umiejętności kobiety, jeśli będzie musiała zdjąć rajstopy...
Warto przemyśleć kwestię długich rękawiczek - ich zdejmowanie może wyglądać niezwykle zmysłowo, co udowodniła Rita Hayworth w "Gildzie", jednak tę zabawę lepiej wcześniej przećwiczyć. Zdejmowanie ich nie jest wcale takie łatwe, a szarpanie się z oporną materią na pewno nie będzie zmysłowe. To samo zresztą dotyczy pończoch - ich zsuwanie też wymaga pewnej wprawy i zdecydowanie nie powinno się odbywać szybko!
Teraz muzyka: Fanny radzi, by wybrać trzy utwory, dwa nieco szybsze i jeden wolniejszy. Podczas pierwszej piosenki zdejmujesz rekwizyty: biżuterię, szal, możesz zacząć rozpinać guziki sukienki czy bluzki, jeśli je ma. Ale tylko jeden lub dwa!
Drugi utwór to zdejmowanie rękawiczek, pończoch i sukienki - ale szpilki zostają! Trzeci utwór to zdejmowanie reszty, czyli bielizny. I wtedy powinnaś położyć się nago w starannie wybranej pozie na dywanie. A jeśli się na to odważysz, bo za pierwszym razem to może nie być takie łatwe: podejdź do niego na czworakach, łasząc się jak kotka. Zacznij mu powoli rozpinać koszulę, pieszcząc pocałunkami każdy skrawek odkrywanego ciała.
I chyba to już jest ten moment, kiedy trzeba zakończyć instrukcję, bo już nie będzie potrzebna...