bezwstydnik

Orgazm łechtaczkowy kontra pochwowy

Który z nich jest lepszy? A może obydwa dostarczają równie intensywnych doznań?

Odwiedzin: 4770

Na temat kobiecych orgazmów powstało mnóstwo mitów. Wiele z nich stworzyli zresztą sami mężczyźni, którzy woleli poszukiwać tajemnicy szczytowania w sterylnych laboratoriach, niż po prostu zapytać kobiety o ich doznania. Największą popularnością cieszą się wciąż mity na temat wyższości orgazmu pochwowego nad łechtaczkowym. Niektórzy nawet twierdzą, że ten drugi nie istnieje. Jak jest naprawdę?


Demonizowany orgazm łechtaczkowy

Seksualna rozkosz ma różne oblicza, a jednym z nich jest z pewnością osiąganie orgazmu poprzez pobudzanie łechtaczki. Choć kobiety na całym świecie uwielbiają zabawy ze swoją muszelką, to wiele z nich sądzi, że nie doświadczają w ten sposób prawdziwego orgazmu. Przyczyną ich kompleksów jest mit mówiący, że dojrzała kobieta szczytuje jedynie dzięki stymulowaniu pochwy, a jej doznania są o wiele silniejsze i bardziej wartościowe, niż w przypadku pieszczot łechtaczki. Ten krzywdzący pogląd wywodzi się z niepotwierdzonej hipotezy Zygmunta Freuda, zgodnie z którą orgazm łechtaczkowy jest etapem przejściowym w drodze do osiągnięcia pełnej dojrzałości seksualnej, która umożliwia szczytowanie poprzez pochwę. Opinia naukowca sprawiła, że pieszczoty łechtaczki, które umożliwiają kobiecie samodzielne osiąganie rozkoszy, zaczęły być piętnowane przez społeczeństwo. Niektórzy próbowali nawet leczyć kobiety doświadczające orgazmu łechtaczkowego. Choć dzisiaj nikt już nie stosuje takich praktyk, część kobiet nadal wierzy w mit o wyższości orgazmu pochwowego. Niesłusznie!


Drobne różnice, lecz przyjemność ta sama!

Zarówno stymulowanie łechtaczki, jak i pochwy może prowadzić do pełnowartościowego orgazmu. Dotykanie lub całowanie muszelki kończy się zwykle intensywnym szczytowaniem, które rozpoczyna się szybko, lecz trwa stosunkowo krótko. Pieszczoty łechtaczki prowadzą do orgazmu o wiele częściej, niż stymulowanie pochwy, lecz są też kobiety, które szczytują wyłącznie podczas seksu z penetracją. Orgazm pochwowy jest natomiast trudniejszy do osiągnięcia, lecz trwa nieco dłużej i przynosi dodatkową satysfakcję płynącą z fizycznej bliskości partnerów. Wbrew opinii Freuda, nie można jednoznacznie powiedzieć, który z nich jest lepszy, bo każdy dostarcza zupełnie innych doznań. Zamiast popadać w niepotrzebne kompleksy, lepiej więc połączyć stymulowanie pochwy i pieszczoty łechtaczki, by czerpać jeszcze większą przyjemność z seksu. Równoczesne pobudzanie obydwu narządów może być początkiem o wiele bardziej intensywnych i niezapomnianych doznań!

Bianca


Komentarze
Ilość komentarzy: 0
Zaloguj się aby skomentować
Brak komentarzy!
hotzpod
Wystawa prac  erotyzm-oczami-kobiet.

Wystawa prac erotyzm-oczami-kobiet.

<

Od 20.10. do 20.12 2010 w ekskluzywnych alejkach City Park Residence można oglądać wystawę najlepszych fotografii przysłanych na konkurs “Erotyzm Oczami Kobiet”

BS Bohemia Sekt

BS Bohemia Sekt

<

Sponsor wernisażu - producent wysokiej jakości win musujących Bohemia Sekt oraz spokojnych - Habánské sklepy, Chateau Bzenec, Vino Mikulov oraz Winnica Pavlov.

Treści prezentowane na tej stronie
są przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Oświadczam, że ukończyłem 18 lat.