Pierwszy raz? Tylko na... sofie!
Dla tych, którzy pierwszy raz zamierzają uprawiać seks i cokolwiek się denerwują tym faktem, najlepszym miejscem do erotycznych igraszek będzie solidna sofa.
Tego zdania jest Kamasutra, więc oczywiście wierzymy jej bez zastrzeżeń, ale nie ma takiej erotomanki, która nie zapytałaby dlaczego.
Otóż sofa jako mebel kryje w sobie mnóstwo możliwości, jeśli chodzi o seks. Jeśli chcemy kochać się na leżąco, siedzenie sofy zapewni wygodne i solidne oparcie. Solidne i miękkie poręcze zapewniają wsparcie przy bardziej urozmaiconych pozycjach, na przykład na pieska czy na jeżdźca, polinezyjskie i wielu innych. Po prostu dają swobodę ruchów nie wymagając przy tym wędrowania na drugi koniec mieszkania, jeśli kochankowie chcą zmienić pozycję.
Oczywiście wiele miejsc nadaje się na seks dla dwojga osób ogarniętych pożądaniem, tu nie chodzi o dyskryminację stołu w kuchni czy toaletki w przedpokoju. Jednak pierwszy raz nie powinien się odbywać pospiesznie, ukradkowo - a w tych miejscach to własnie dokładnie tak by się odbywało.
I znów - dlaczego? Ponieważ pierwszy seks jest niepowtarzalny i trudny, mieszają się czułość, fascynacja i pożądanie i powinien być wyjątkowy bez względu na to, czy będzie pierwszym i jedynym razem, czy początkiem dłuższego związku.
Dlatego sofa nadaje się tak doskonale. Można na niej wygodnie wymienić pierwsze pocałunki, doskonale sprawdza się też przy powolnym czy pospiesznym rozbieraniu oraz pierwszych pieszczotach. Wbrew pozorom wygoda jest tu bardzo ważna, bo jeśli ten pierwszy raz ma być naprawdę satysfakcjonujący dla obojga, to o pośpiechu nie może być mowy. A spróbujcie rozbierać się i pieścić powoli i zmysłowo, jeśli jest wam niewygodnie i twardo - na przykład na niezbyt grubym dywanie...
Poza tym pierwszy raz zazwyczaj oznacza także zdenerwowanie - i znów potrzeba czasu, by ukoić nerwy, a im wygodniej, więc znów sofa jest tym meblem, który sprawdza się idealnie. Wiadomo przecież, że im więcej czasu poświęcimy na pobudzanie stref erogennych, tym intensywniejszy i łatwiejszy do osiągnięcia będzie orgazm, a seks niezapomniany, taki, który chciałoby się przeżywać znów i znów. A czy nie o to chodzi wszystkim kochankom...?