Rozmiary pochwy
Coraz częściej kobiety, zwłaszcza gdy pojawią się jakieś problemy z seksem lub facetem, zastanawiają się nad rozmiarami swojej pochwy. Czy to ma znaczenie?
Nie jest to oczywiście żadnym odkryciem, że kobiece pochwy różnią się od siebie rozmiarami i wystarczająco wrażliwy mężczyzna jest w stanie wyczuć te różnice między poszczególnymi partnerkami. Ale to, że wyczuwa różnice, nie znaczy, że z którąś z kobiet jest coś nie tak.
Czy w takim razie różnice w rozmiarach pochwy mają jakieś praktyczne znaczenie? Owszem, tak. Dla chirurgów. Wszyscy zajmujący się operacjami na tej części ciała kobiety mają do dyspozycji narzędzia w trzech rozmiarach, które wprawdzie niewiele się między sobą różnią, ale jednak się różnią. Chirurdzy-ginekolodzy określają ten rozmiar w swoim żargonie palcami: na dwa, trzy albo cztery palce.
Ale jeśli mówimy o seksie to tak naprawdę rozmiar pochwy nie ma prawie żadnego znaczenia - tu liczy się raczej elastyczność mięśni Kegla, mięśni miłości, które tworzą obrączkę wokół wejścia do pochwy. To jego wyrobienie, czyli zdolność do kurczenia się i rozkurczania przesądza o udanym lub nie życiu erotycznym - i to dlatego wszyscy lekarze jak jeden mąż zalecają ćwiczenie tychże mięśni. Przestrzeń powyżej tych mięśni, mniej więcej dwie trzecie pochwy, nie ma większego znaczenia dla jakości seksu.
A jednak są kobiety, które mają wrażenie, że "tam na dole" są albo zbyt ciasne albo zbyt luźne. Czy rzeczywiście tak jest czy to jednak tylko wrażenie? Okazuje się, że nie tylko wrażenie. Takie uczucie pojawia się, gdy dobiorą się partnerzy o krańcowo różnych rozmiarach - na przykład drobna, szczupła kobieta i mężczyzna obdarzony wyjątkowo potężnym penisem lub odwrotnie: kobieta okazała także tam na dole i mężczyzna raczej skąpo wyposażony, jeśli chodzi o członka. Jednak takie sytuacje zdarzają się naprawdę wyjątkowo rzadko.
Jeśli taka dysproporcja w rozmiarach genitaliów nie występuje, a kobieta nadal ma uczucie, że jest zbyt ciasna, to problem zapewne leży w dziedzinie psychiki kobiecej, a konkretnie strachu przed seksem jako takim w ogóle. Właśnie z powodu takiego strachu mięśnie kobiety mogą się zacisnąć tak mocno, że będzie ona miała to uczucie ciasnoty. Tu seksuolodzy polecają użycie dodatkowych preparatów nawilżających pochwę, dobry nastrój z odrobiną dobrego wina jako wspomagaczem, i dużo, dużo pieszczot.
Kobieta może mieć uczucie, że zmienił się jej rozmiar pochwy na większy - często następuje to po porodzie, kiedy czuje kochając się z partnerem zbyt duży luz. Ale to uczucie zazwyczaj samo ustępuje - po prostu po takim rozciągnięciu potrzeba czasu, by mięśnie wróciły do dawnych rozmiarów. By przyspieszyć ten proces warto właśnie wtedy poćwiczyć mięśnie Kegla i pośladków, można także używać prezerwatyw z talkiem, bo to zwiększa tarcie. Warto także spróbować seksu na stojąco: mięśnie są wówczas bardziej napięte, a ścianki pochwy wydłużone, co sprawia, że lepiej przylegają do członka. Życzymy wam miłych ćwiczeń!