Ukryte fantazje erotyczne kobiet
Marzy Ci się, aby mężczyzna złapał cię za bluzkę, przyparł do ściany i zaczął namiętnie całować - a Ty żebyś nie mogła mu się oprzeć?
Marzymy o podniecających sytuacjach, w których albo dominujemy - albo jesteśmy zdominowane. Fantazjujemy o spontanicznym seksie, o tym, by dać się porwać emocjom, a nie społecznym wymaganiom. Marzymy o takich sytuacjach, w których to nasz wewnętrzny głos mówiący nam, że tego nie wypada robić, zostaje zagłuszony przez poryw chwili i podniecenie nie do opanowania. Chyba każda marzyła o tym, by partner podszedł, zdarł z niej ubrania i po prostu w nią wszedł, gwałtownie, mocno, nie pytając o zdanie... Niby się opieramy, ale tak naprawdę podnieca nas jego stanowczość i ten zwierzęcy instynkt, pełny rozkoszy i uniesienia...
Fantazjujemy o seksie z jakąś gwiazdą. Tworzymy sobie obraz tego, jakby to było i pewnie niejedna z nas będąc na koncercie jakiegoś zespołu, uniesiona mocą muzyki na żywo wyobrażała sobie, jakim kochankiem może być wokalista. Albo basista, albo perkusita, któremu tak cudownie preżą się mięśnie, kiedy uderza w talerze... I gdyby po koncercie podszedł i powiedział, że z spośród tłumu fanów dostrzegł tylko ją i zaproponował dziki, szalony, jednonocny seks. Bez żadnych ceregieli, bez zobowiązań, tylko jedna noc pełna namiętności, uniesień, falowania ciał i zaspokajania wspólnych potrzeb.
A może spotykając się z chłopakiem, marzysz o tym, by kochać się z nim tu i teraz, nieważne, że to środek ulicy, sklepu, kawiarnia? Nagle ogarnia cię niepohamowana żądza, chcesz, by właśnie w tym momencie wszedł w ciebie tak głęboko, żebyś zapomniała o całym świecie. Nie zwracasz uwagi na to, że w każdej chwili może ktoś wejść i zauważyć, co robicie. A być może sam fakt tego, że ktoś może was nakryć na igraszkach, jest waszą fantazją...?
- Zawsze marzyłam o tym, by pójść z partnerem na zakupy seksownej bielizny. Wyobrażałam sobie, że gdy zobaczy mnie w tym, co razem wybraliśmy, rzuci się na mnie - wyznaje 23-letnia Karolina. - Chciałam, by wszedł we mnie, by pieścił moje ciało, pomimo tego, że obok są ekspedientki, że w każdej chwili mogą zwrócić nam uwagę czy wręcz wyrzucić ze sklepu. Pragnęłam, by na sam mój widok w seksownej bieliźnie był gotowy, by nie mógł się powstrzymać, tylko by wziął mnie w świat rozkoszy, tu i teraz, nie zwracając na nic innego uwagi.
- Ostatnio marzy mi się seks z dwoma mężczyznami, taki ostry i wyuzdany - mówi 30-letnia Maria. - Wyobrażam sobie, że robię im loda na zmianę, pieszczę ich jądra, oblizuję, potem jeden z nich mi robi minetkę, a na koniec jedziemy na dwie dziurki... Fantazji mam wiele, ale nie planuję ich spełniać
Wiele z nas wstydzi się swoich fantazji, z lęku przed tym, by nie zostać uznaną za „zboczoną”. Jednak fantazja jest elementem rzeczywistości psychicznej, jest czymś naturalnym. Nie oznacza to jednak, że musimy spełniać wszystkie swoje fantazje - bo o czym byśmy wtedy marzyły?
W rzeczywistości na ogół wcale nie mamy ochoty dosłownie odtwarzać fantazji seksualnych. Czasem wystarczą jakieś elementy, na które zgodzi się partner – opaska na oczy, związanie rąk i seks nabiera zupełnie innego wymiaru.
A Wy - o czym marzycie w łóżku? Jakie są wasze erotyczne fantazje? Napiszcie o tym w komentarzach!