Randka u niej – przestrogi dla niego
Oto, co wyprawiają kobiety, zapraszając do siebie mężczyznę na kolację ze śniadaniem i jak na to wszystko powinni reagować prawdziwi faceci.
Niedawno rady przed randką na chacie opisała el w swoim tekście pt. „Czego unikać w łóżku?”. Jego lektura skłoniła mnie do refleksji, że może warto opisaną randkę przedstawić z męskiej perspektywy. Oto jak na rady el powinni zareagować faceci:
Dziewczyna zaprasza Cię do siebie na kolację i to taką w domyśle ze śniadaniem? Musisz pamiętać o kilku istotnych sprawach.
Po pierwsze, nie ma opcji, żebyś w trakcie wieczoru u niej obejrzał wieczorny mecz Ligi Mistrzów, więc zawczasu zadbaj, aby ktoś Ci go nagrał. Jeśli mimo wszystko w trakcie randki kobieta sama zaproponuje wspólne obejrzenie meczu, to olej czytanie dalszego ciągu tego tekstu i zapieprzaj do jubilera po pierścionek, a później żeń się z nią, człowieku!
Po drugie, przed kolacją u niej wcześniej musisz koniecznie się... najeść. Nie ma opcji, żeby laska przygotowała coś, co nadaje się do jedzenia. Na 95 procent poda Ci jakieś cuchnące owoce morza, bo naczytała się, że od tego faceci jeszcze bardziej się napalają. No pewnie, że się napalają, ale nie na seks, tylko na cokolwiek, co pozwoli zapomnieć o spożywaniu tych obrzydliwości. Nawet jeśli jakimś cudem laska nie poda owoców morza, to zaserwuje Ci kobiecą specjalność, czyli jakąś przeklętą sałatkę pełną warzyw. Wiara kobiet w to, że sałatka jest jedzeniem, to zjawisko równie fascynujące jak przekonanie ludzi, że ufoludki z całą pewnością muszą być zielone.
W każdym razie, jeśli nie chcesz, aby w trakcie łóżkowych igraszek jej mruczenie z rozkoszy było przerywane Twoim burczeniem w brzuchu, w drodze na kolację u niej, zahacz o chociażby budkę z kebabem. Jeśli dziwnym trafem kobieta zaserwuje na kolację coś, co nadaje się do jedzenia, to olej czytanie dalszego ciągu tego tekstu i zapieprzaj do jubilera po pierścionek, a później żeń się z nią, człowieku!
Po trzecie, pamiętaj, że do kolacji u niej konieczne jest wino i najlepiej, abyś to Ty je przyniósł. Z kobiecym przekonaniem o tym, że wino jest alkoholem jest dokładnie tak samo jak z ich przekonaniem, że sałatka jest jedzeniem, więc nie będę tego rozwijał.
To, że różnica między winem za 7 zł a winem za 70 zł jest dla przeciętnej osoby niezauważalna też jest oczywiste – ja to wiem, Ty to wiesz, ale nie ma o tym pojęcia żadna kobieta, dlatego chcąc nie chcąc, musisz kupić wino za 70 zł i koniecznie czerwone – co prawda nie pasuje do owoców morza, ale jest bardziej szpanerskie, a w smaku nie przypomina płynu do mycia naczyń tak jak wino białe. Jeśli po opróżnieniu butelki wina jakimś cudem kobieta wyciągnie na stół butelkę wódki, to olej czytanie dalszego ciągu tego tekstu i zapieprzaj do jubilera po pierścionek, a później żeń się z nią, człowieku! (uwaga ta dotyczy sytuacji, gdy dziewczyna zaproponuje drinka, gdy zaproponuje shota, możesz śmiało od razu dzwonić po księdza).
Po czwarte, w trakcie kolacji dokładnie zlustruj jej mieszkanie – jeśli jest posprzątane i krystalicznie czyste, to znaczy, że masz do czynienia z kobietą całkowicie pozbawioną osobowości, która tak bardzo nudzi się w domu, że ciągle go sprząta.
Jeśli zauważysz, że dziewczyna ma w domu chociaż delikatny nieład, gdzieniegdzie leżą książki, jakieś seksowne ciuchy, stare bilety z kina albo teatru, to znaczy, że trafiłeś na dziewczynę z osobowością, która ma mnóstwo zainteresowań, bogate życie i nie traci czasu na takie pierdoły jak sprzątanie, a zatem olej czytanie dalszego ciągu tego tekstu i zapieprzaj do jubilera po pierścionek, a później żeń się z nią, człowieku!
Po piąte, gdy już znajdziecie się w sypialni, laska może zacząć Ci pomagać w rozpinaniu jej stanika, jakby się obawiała, że go jej uszkodzisz, a to znaczy, że jest próżną idiotką, która woli mieć 100 tysięcy ładnych staników niż jeden porządny orgazm. Jeśli natomiast dziewczyna nie ma nic przeciwko temu, żebyś stanik zerwał z niej zębami, to znaczy, że masz do czynienia z dziewczyną, która wie co dobre, dlatego olej czytanie dalszego ciągu tego tekstu i zapieprzaj do jubilera po pierścionek, a później żeń się z nią, człowieku!
Po szóste, jeśli przed samą akcją w łóżku dziewczyna wyjmie szklany kieliszek pełen najróżniejszych prezerwatyw z prośbą, żebyś sam sobie wybrał gumkę, możesz poczuć się zdezorientowany. Panienka albo myśli, że jest trendy albo po wszystkim wystawi Ci fakturę VAT za najdroższą kolację w życiu. Tak czy siak zawczasu podziękuj za udział w losowaniu kolorowych gumek, bo to loteria, w której do wygrania jest potomstwo lub wirus HIV. Zamiast tego użyj własnych prezerwatyw, a jeśli ich nie masz, to olej czytanie dalszego ciągu tego tekstu i zapieprzaj do apteki, a później zabezpiecz się, człowieku!
Po siódme, w trakcie seksu być może ni z owego ni z owego laska zacznie mówić, jaki jesteś zajebisty w łóżku. Jak to odebrać? Kłamie, a tak naprawdę musisz być fatalny. Jeśli bowiem naprawdę jesteś zajebisty, to przekonają Cię o tym wbite w Twoje plecy na głębokość dwóch centymetrów jej paznokcie. Dziewczyna, która przeżywa rozkosz, raczej nie będzie w stanie się skupić na wygłaszaniu panegiryków na Twoją cześć. Jeśli laska wyje z rozkoszy, dziurawi Ci plecy pazurami i wije się w łóżku jak piskorz, to znaczy, że jest Wam zajebiście dobrze w łóżku, więc olej czytanie dalszego ciągu tego tekstu i zapieprzaj do jubilera po pierścionek, a później żeń się z nią, człowieku!
Po ósme, jeśli po wszystkim ubierasz się i szykujesz do wyjścia, a ona odprowadza Cię do drzwi i coś tam smęci, żebyś został, to nie zwracaj na nią większej uwagi i pamiętaj, że w domu czeka na Ciebie nagrany mecz Ligi Mistrzów. Jeśli natomiast po wszystkim nie masz szans się ubrać, bo cały czas jesteście tak na siebie nagrzani, że bzykacie się jeszcze tyle razy, ile są w stanie wytrzymać Twoje organy, to olej czytanie dalszego ciągu tego tekstu i zapieprzaj do jubilera po pierścionek i żeń się z nią, człowieku!
Inny felieton Zenona Zabawnego: Facet z maluchem to najlepszy kochanek!